W nocy w Sosnowcu miało miejsce tragiczne zdarzenie, które zakończyło się pożarem mieszkania. Incydent, który miał miejsce przy ul. Staropogońskiej, doprowadził do znalezienia mężczyzny, któremu mimo podjętej reanimacji nie udało się uratować życia. Policja oraz straż pożarna zostały wezwane przez sąsiadkę, która jako pierwsza zauważyła dym. Czynności wyjaśniające dotyczące tej sytuacji są już prowadzane przez odpowiednie służby.
Pożar został zgłoszony do służb przez sąsiadkę, która zauważyła intensywny dym wydobywający się z mieszkania. Na miejsce natychmiast przybyli strażacy, którzy po dotarciu do lokalu wydostali z niego mężczyznę. Niestety, pomimo intensywnej akcji ratunkowej, w tym prób reanimacji, nie udało się uratować ofiary pożaru.
W związku z tragicznymi okolicznościami, na miejscu zdarzenia pracują funkcjonariusze policji, którzy prowadzą działania mające na celu ustalenie przyczyn wybuchu ognia oraz tożsamości mężczyzny. Prokurator, który także pojawił się na miejscu, zarządził sekcję zwłok, co ma na celu wyjaśnienie okoliczności śmierci. Zespół biegłych z zakresu pożarnictwa także zostanie zaangażowany w śledztwo, aby dokonać niezbędnych oględzin.
Źródło: Policja Sosnowiec
Oceń: Tragiczny pożar mieszkańca Sosnowca
Zobacz Także
